niedziela, 6 marca 2022

W Odległej Galaktyce

Dawno dawno temu, W odległej galaktyce, Mieszkał sobie pewien Książę, Ktòry jedną swoją Miłość miał, A na Ziemi ich tysiące. Naprzykrzała mu się Ròża, Ktòra choć nieduża, Wielkie wymagania miała, Ktòre przed nim wciąż stawiała. Książę zniechęcony, Jej kapryśnym zachowaniem, I ciągłym baobabòw wyrywaniem, W wielką podròż udał się, By zrozumieć życia sens. Spotkał wiele dziwnych istot, Zajętych ciągłą pracą, Jedni smutni, drudzy wciąż coś liczą, Nic z tych rzeczy nie pojmował, Aż wreszcie na Pustyni wylądował. Na Pustyni spotkał tego od Baranka, Ktòry swòj rozbity samolot naprawiał. I choć dorosły, to wciąż dziecko w sobie czuł. I spełnił marzenie Księcia, Rysując mu coś z głębi swojego serca. Spotkał też kogoś, niby nielubianego, Ale owa istota powiedziała, By przybył do niej, Gdy już przyjdzie czas rozstania. Nareszcie spotkał kogoś, Kto jest znany jako sprytny i cwany, Lecz on wcale nie był taki, Ale inaczej był przez ludzi postrzegany. To on nauczył Księcia czym jest Przyjaźń... Czym jest Odpowiedzialność , Czym Miłość i Przyzwyczajenie... Oraz Tęsknota i Kojarzenie. A Wiatr pokazał jemu, Że ta, ktòrą tak naprawdę kochał, Czeka na niego i jest wyjątkowa...pomimo.. Nie podobna do żadnej innej, bo jego. Choć było ich tysiące, to còż z tego? Zwątpił przez chwilę, Ale znòw w sercu poczuł, Kto najważniejszy był dla niego, I nieodpartą chęć powrotu do niej odczuł. Znalazł się więc znòw na Pustyni. Pożegnał się z Przyjaciòłmi swoimi. Poszedł do tej, ktòra ukąsić go musiała, By Książę mògł znòw wròcić do tej, Ktòra naprawdę Miłość mu Dawała. I wròcił do Jedynej swej, Książę z odległej galaktyki. Rozłąka ich nauczyła tyle, Że ta nierozerwalna Nić Miłości. Choć niewidzialna ... z Serca do Serca, Na Zawsze Istniała. Edyta Wysocka 🙂❤️ Fot. Edyta Wysocka, Zabrze 🙂❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Żyć z Życiem