Wiersze z Duszy Płynące
niedziela, 10 listopada 2024
sobota, 9 listopada 2024
Cierpliwości
Cierpliwości zdobądź człeku,
Bo przyszło nam żyć w takim wieku, Gdzie wszystko
pędzi na złamanie karku.
Po cóż ci więc problemów z pośpiechu? Zwolnij,
poczekaj, albo krok w tył wykonaj. Usiądź.
Głęboki,spokojny oddech weź w płuca
spragnione powietrza.
Po to przecież są nam dane, aby powietrze weń wzięte, do
życia dało zachętę.
Cierpliwości!
Siostro Mądrości i Pokory.
Ten kto Cie ma!
Ma skarb spory.
środa, 9 marca 2022
Ciszy Potęga 🙂❤️
W Ciszy odnajdę to, czego nigdzie nie usłyszę.
Mowę Serca swego i Duszy swojej,
To tak piękny dotyk, cichy szept....
Niczym lekki podmuch Wiatru na twarzy mojej.
Niepotrzebny hałas, zgiełk i szum...
Tłumy ludzi...Nie, To nie dla mnie,
W tym się nie odnajdę...
Tam wysoko, gdzie nikt nie sięga...
Jest mojej Ciszy Potęga.
Sama, ale nie samotna....
Bo mimo wszystko, w Sercu moim..
Jest Ten, o Ktòrym co Noc Śnię...
Sen, Świadomy....w nim czuję...
Ciepło Twojej Miłości do Mnie...
Dobrze, że tam w Gòrze jest tak Cicho,
Niepojęty Spokòj, a w nim Zapach Twòj
Miesza się z Moim i stają się Jednym...
I nikt nie zrozumie, Kto tak naprawdę
To wszystko w Całość Ujmuje....
Edyta Wysocka
Fot. Edyta Wysocka, Zabrze 🙂❤️
niedziela, 6 marca 2022
W Odległej Galaktyce
Dawno dawno temu,
W odległej galaktyce,
Mieszkał sobie pewien Książę,
Ktòry jedną swoją Miłość miał,
A na Ziemi ich tysiące.
Naprzykrzała mu się Ròża,
Ktòra choć nieduża,
Wielkie wymagania miała,
Ktòre przed nim wciąż stawiała.
Książę zniechęcony,
Jej kapryśnym zachowaniem,
I ciągłym baobabòw wyrywaniem,
W wielką podròż udał się,
By zrozumieć życia sens.
Spotkał wiele dziwnych istot,
Zajętych ciągłą pracą,
Jedni smutni, drudzy wciąż coś liczą,
Nic z tych rzeczy nie pojmował,
Aż wreszcie na Pustyni wylądował.
Na Pustyni spotkał tego od Baranka,
Ktòry swòj rozbity samolot naprawiał.
I choć dorosły, to wciąż dziecko w sobie czuł.
I spełnił marzenie Księcia,
Rysując mu coś z głębi swojego serca.
Spotkał też kogoś, niby nielubianego,
Ale owa istota powiedziała,
By przybył do niej,
Gdy już przyjdzie czas rozstania.
Nareszcie spotkał kogoś,
Kto jest znany jako sprytny i cwany,
Lecz on wcale nie był taki,
Ale inaczej był przez ludzi postrzegany.
To on nauczył Księcia czym jest Przyjaźń...
Czym jest Odpowiedzialność ,
Czym Miłość i Przyzwyczajenie...
Oraz Tęsknota i Kojarzenie.
A Wiatr pokazał jemu,
Że ta, ktòrą tak naprawdę kochał,
Czeka na niego i jest wyjątkowa...pomimo..
Nie podobna do żadnej innej, bo jego.
Choć było ich tysiące, to còż z tego?
Zwątpił przez chwilę,
Ale znòw w sercu poczuł,
Kto najważniejszy był dla niego,
I nieodpartą chęć powrotu do niej odczuł.
Znalazł się więc znòw na Pustyni.
Pożegnał się z Przyjaciòłmi swoimi.
Poszedł do tej, ktòra ukąsić go musiała,
By Książę mògł znòw wròcić do tej,
Ktòra naprawdę Miłość mu Dawała.
I wròcił do Jedynej swej,
Książę z odległej galaktyki.
Rozłąka ich nauczyła tyle,
Że ta nierozerwalna Nić Miłości.
Choć niewidzialna ... z Serca do Serca,
Na Zawsze Istniała.
Edyta Wysocka 🙂❤️
Fot. Edyta Wysocka, Zabrze 🙂❤️
czwartek, 3 marca 2022
Ze Sobą Być 🙂
W Spokoju i Ciszy,
Głos Serca Swojego usłyszę.
Tę Prawdę znaną od lat, zna garstka Istot,
Zamieszkująca ten świat.
Z dala od zgiełku i szumu,
Za to Razem ze Sobą BYĆ,
To tak Cudne Doświadczenie, ktòre uczy ŻYĆ.
Wysoko Ponad Tym Wszystkim,
Staję z Tym, Ktòry Wolnością się Zwie,
Ktòry daje mi Pokòj i To czego Potrzebuję.
Nic nadto, tylko by BYĆ...Piękną Chwilą...
Miłością Lśnić, Mądrością Darzyć...
Kojącą Melodią, słyszaną co Noc...
Światłem, Ktòre daje tę Moc, by Dalej Iść.
Spokojnie,...Zaufać...
Powoli...Krok po Kroku....
Pozwòl w Końcu dać Siebie Wysłuchać.
Edyta Wysocka 🥰❤️
Fot. Edyta Wysocka, Zabrze 🥰❤️
środa, 2 marca 2022
....by Kochać?
Czy urodziliśmy się by Kochać?
By kochać każdym Oddechem i Serca Biciem?
Czy urodziłeś się, by być wolnym dla mnie?
Czy Jestem, by uśmiechać się do ciebie o poranku, aż do kolejnego świtu?
Tak! Po to urodziliśmy się! By Kochać każdym Spojrzeniem, każdym oddechem.
Biegnijmy więc na boso, czując pod stopami krople rosy.
Biegnijmy więc na boso, trzymając się za ręce.
Puść...wszystkie swoje myśli i słowa...
Niech nie plączą się wraz z pięknym Wiatrem we Włosach ..
Radosny Śmiech, Szczęścia Brzmienie....
Jesteśmy znòw Wolni, jak niegdyś,
Nim zapomnieliśmy, że żyjemy dla siebie.
Wzbijamy się wysoko, gdzie nikt nas nie woła.
Jest tylko ta nasza piosenka, tę ktòrą zawsze Słuchaliśmy, ktòrą wciąż w sercu trzymaliśmy
Dla siebie.
By ta nić melodii trzymała nas, gdy w oddali byliśmy.
Zatańczmy więc ponownie przy naszej melodii,
Swobodnie, lekko trzymając dłoń w dłoni.
Pamiętasz? Jechaliśmy trzymając się za ręce...
To było tak piękne i nadal jest...
Jest ten sam Duch, To Samo Światło.
Światło Naszej Nieskończonej Miłości,
Ktòra daje nam Nieopisany Bezmiar Wolności..
Słowa Jej żadne nie opiszą,
Jedynie ta Nić z Serca do Serca biegnąca
Razem z Naszą Siostrą- Ciszą.
Edyta Wysocka 🥰
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Po Zielonej Trawie Kroczę Na Gòrze Wysokiej Patrzę przed Siebie Pytam... Czy Znajdę Tam Ciebie? Nie Wiem... Pewna Nie Jestem Może ...